W Klubie Małego Czytelnika regularnie odbywają się spotkania czytelnicze, podczas których dzieci mają możliwość wysłuchać ciekawych opowiadań, zapoznać się z nową literaturą dla dzieci oraz zwiedzić bibliotekę. W związku z nadchodzącym jubileuszem 770 lecia lokacji Kostrzyna, uczniowie klasy 3B ze Szkoły Podstawowej nr 1 wysłuchali kilku utworów Włodzimierza Scisłowskiego ze zbioru „Rymy znad Cybiny” oraz wykonali rysunki inspirowane tekstem wierszy – głównie był to rycerz Kostro.
Poniżej prezentujemy jeden z naszych ulubionych wierszy, pochodzących z tego zbioru.
Włodzimierz Scisłowski „Rymy znad Cybiny”
RYCERZ KOSTRO
W zamierzchłych czasach, proszę mi wierzyć,
żył rycerz Kostro, wzór dla rycerzy.
Nasz rycerz Kostro zajęć miał dużo –
ruszał na wojnę, mieczem swym służąc.
Walczył z wrogami śmiało i ostro,
sił nie żałował swych dzielny Kostro.
Gdy wracał z wojny to czyścił zbroję,
ostrzył też kopie i miecze swoje.
Doglądał konia – bo koń – biedaczek
chudł podczas wojny i marniał raczej.
Brał rycerz Kostro udział w turniejach
i w polowaniach , gdzie gęsta knieja.
Często zwyciężał, celnie uderzał,
w kniei zaś zawsze powalał zwierza.
Chodził na igry, gdzie gęśli słuchał,
ucztował chętnie, śmiał się od ucha.
Nasz rycerz Kostro zajęć miał sporo,
raz ćwicząc mieczem, raz wroga piorąc.
Dużo więc zdziałał, wielu lat dożył
więc zdążył jeszcze Kostrzyn założyć!
